Wróciłem sobie do domku wieczorem a tu kumpel pisze do mnie ET test ściągaj:D, ale się podnieciłem:D Przyznam, że z ET miałem duże nadzieje. Liczyłem, że odrodzi scenę wolfa wprowadzi nowe mapki, bronie i postacie. Więc ochoczo zacząłem ściągać na razie nieoficjalną wersje testu tej gry i tu zaznałem 1 szoku :) serwery padły nie mogłem ściągnąć nigdzie tego 100megowego demka :/ Na szczęście kumpel postawił serwer FTP i rozpoczęło się 10 godzin ściągania :D idę spać...

Gdy wstałem ściąganie się skoczyło.. Szybko zacząłem instalować ET. Po włączeniu gry ujrzałem ładne menu i usłyszałem tajemniczą i fajną muzę. Zacząłem przeglądać opcje, niby nic się nie zmieniło, nie ma nowych opcji tylko inne ustawienie w menu i możliwość tworzenia profili graczy. Ustawiłem swoje tradycyjne ustawienie klawiszy i włączyłem opcje PLAY ONLINE.

Uaktywniłem PB i wybrałem opcje serwery bez hasła, (bo tych z passami jest masa) i wybrałem serwer z kilkoma graczami by zacząć testowanie... Po długim oczekiwaniu (około 5 minut) zaczęła mi się wczytywać upragniona mapka- FUELDUMP (tylko ta jest dostępna w demku)

Mapka jest w scenerii zimowej. Inżynier Alliers musi wybudować most, przez który musi przejechać czołg. Później trzeba eskortować go do bazy, axis, gdzie maszyna rozwala mur Hitlerowców i tym samym udostępniając nam dojście do jakiś zbiorników, które trzeba rozwalić:D (sam nie wiem dokładnie, co zawierają te zbiorniki:P).

Jeśli chodzi o grafę to została troszkę polepszona w porównaniu z wcześniejszą wersją gry. Menu i limbo menu mają bardzo ładny wygląd i kolorki:) Muza w menu też jest niezła, jedna nie można powiedzieć o odgłosach w czasie walki:/ Są po prostu beznadziejne w porównaniu z starszą wersją multiplayera. Okrzyki żołnierza wzywającego medyka brzmią tak jak by bolał go żołądek a nie umierał:). Dodano również parę nowych bindów głosowych i inne dźwięki broni, które szczerze nie przypadały mi do gustu:/

Już zmiany można zobaczyć w limbo menu. Jest ono bardziej skąplikowane, ale za to zawiera nowe opcje. Pokazuje ilu graczy gra w danej drużynie, siłę ognia danej broni, dużą mapkę. Jest nowa postać cover ops :) od razu ją wziąłem by sprawdzić, co ona robi. Na pierwszy rzut oka wydaje się podobna do porucznika- dysponuje racą, która daje bombardowanie na to miejsce gdzie została wyrzucona, jednak posiada zamiast paczek amunicji- materiał wybuchowy z sterowaniem na pilota:). Jest również nowa broń moździerz i przenośny CKM (zastąpił miejsce mało przydatnego w wcześniejszym trybie multiplayer karabinu venom).

W ET można znaleźć dużo podobieństw do gry Batlefild. Niestety nie cieszy mnie to:( Wolf miał własny styl, który mi się bardzo podobał, a teraz upodabnia się do innej gry. Na mapie można znaleźc półki z amunicją i apteczkami oraz wprowadzono pojazd czołg, również limbo menu jest bardzo podobne do tego z batlefild. Oj nie dobrze, nie dobrze:/

Osobiście mi ET nie przypadło do gustu, ale mam nadzieje, że do wydania pełnej wersji dużo się zmieni. Czy scena RTCW przerzuci się na tą grę?? Na razie w to wątpię, ale czas pokaże...