|
06·12·2001 - 14:01 - Hodek - Edytuj
| no Vancu masz troche racji ale na servach gdzie grają zwykli ludzie nie koniecznie "zawodowcy" to trudno jest biec za LT jeśli on prowadzi ciebie niewiadomo gdzie, spotykałem się i z takimi sytuacjami że wogle nie było LT i zakim tu biegać?? za Soldżerem?? no raczej nie dlatego chodziłem sam chociaż wiedziałem że zadużo szans nie mam, rozumiem gre klanową to zmienia sytuacje ale taka na normalnych servach jest ciężka, ja tez nie zawsze nawet jak są LT to biegam za nimi bo nie wychodzi mi to ale ostatnio zaczołem to robic częściej no w gruncie żeczy to przyznaje tobie racje co do tego tematu pozdrowienia
|
|
|
|
|
06·12·2001 - 14:02 - kkphgs - Edytuj
| Kazdemu kto zle mowi o medach, radze zagrac jako lekarz (nie raz, tylko tak dlugo, az zacznie robic dobrze to, czego zada od innych) - zawsze gralem jako leut. bo kiepsko strzelam, potrzebuje duzo ammo, zawsze szybko gine - ale od kiedy sprobowalem sie jako medyk, czuje respekt, dla tych, ktorzy biora sie za ta funkcje. Respekt dla meduff!!!
|
|
|
06·12·2001 - 14:02 - GazzA - Edytuj
| Gra jako sanitariusz juz od początku leży mi najbardziej lecz wkurza mnie jedno-skoro inni członkowie drużyny tak często potrzebują mej pomocy to dlaczego muszę żebrać amunicję i być traktowany jak "zło konieczne"!! Wogóle to 90% graczy traktuje rozgrywkę jak by to był SINGLE PLAYER i zależy im chyba tylko na punktacji końcowej!! A gdzie tu gra ZESPOŁOWA!! Ludzie!! Polecam każdemu KOMPANIĘ BRACI lub SZEREGOWCA RYANA-jako lekcję poglądową i nie tylko!!
|
|
|
06·12·2001 - 15:00 - [POISON]Saari - Edytuj
| Co by tu powiedziec - sama gram medykiem od poczatku i chociaz ostatnio bawie sie troche w lt to i tak jest to moja podstawowa profesja. Coz powiedziec - zgadzam sie z Vancem, Vankiem... a jakkolwiek sie to odmienia Z punktem widzenia jaki prezentuje Vanco (wybrnelam ).
Mysle tez ze wlasnie med jest najlepsza postacia dla ludzi majacych problemy ze strzelaniem... dlaczego? Sama zaczynajac gre kiepsko strzelalam i dlatego chowalam sie po katach, wtedy gdy druzyna przede mna ginela, ja wyskakiwalam znienacka i podnosilam, a wskrzeszeni wspolnicy zalatwiali zaskoczonych przeciwnikow. Ta medota pozwolila mi grac nie najgorzej, a przy tym powoli na spokojnie uczyc sie strzelac
|
|
|
06·12·2001 - 15:00 - pokem0n'p1k4chu - Edytuj
| Uwazam ze medykami powinni byc najlepsi strzelcy w klanie (wzorem klanoof zachodnich). Ma to sens i logike - jezeli dobry med trzyma sie z tylu i umie "wjechac" w walke na rannego przeciwnika i go dobic (polecam z wcisnietym klawiszem sprint), moze zaraz po tym postawic swoich towarzyszy. Dobry med nie nawala w przeciwnika tylko kladzie apteczki na obrywajacego partnera. Zawsze chodzi w parze z jedna osoba i ochrania ja jak moze. Dobry med uzywa kompasu i team overlay (ta tabelka z nickami,pozycjami i iloscia zytka) I to uzywa ich poprawnie - potrzebna jest znajomosc nazw obszarow na mapie aby szybko przemiescic sie w dany jej rejon i dokladnie ustalic (za pomoca kompasu) gdzie lezy nasz poszkodowany. Dobry med zawsze stara sie zachowywac apteczki a nie ladowac w siebie ile wlezie (lajf ci sie odnawia chlopie, lepiej rzuc pake lojtowi stojacemu za toba to napewno dostaniesz od niego ammo). Dobry med kluje szybko i zdecydowanie (z przykucem i nacisnieciem jumpa w momencie leczenia aby "przeleciec nad cialem" i uniknac efektu przyklejenia do leczonego. Dobry med stara sie zawsze chodzic za osoba z pary (z pomoca znowu przychodzi nam team overlay) starajac sie pozostawac troche z tylu. Jezeli nasz partner jakos zginal mozemy latwo do niego dolaczyc uzywajac komendy kill (/bind x "cmd kill" gdzie x to jakis klawisz) i pojawiajac sie razem z nim na spawnie. Dla meda polecam cg_fov 100 i cg_drawgun 0 (wpisz w konsoli) i team overlay ustawiony na long - to podstawa. Strzykawka i kucanie powinno byc lepiej dostepne niz strzelanie. To samo apteczki - a jesli o nie chodzi to pamietaj zeby w uleczonego pacjenta (strzykawka) zawsze wladowac 2 apteki, nie zostawiaj go z polowa zycia bo to zwyczajnie wkurza...i daje male szanse na przezycie gostkowi. Pamietaj ze jak nie masz apteczek a kolo ma minimalna ilosc zycia to walnij mu teamkill i postaw strzykawka - bedzie mial wiecej zycia. Szybkie uzywanie strzykawki ma duze znaczenie jezeli przeciwnik dobija ciala. Zostawianie paczek w newralgicznych miejscach mapy jest dobrym pomyslem. Na koniec mam rade - jesli grasz medykiem tylko dla zdobywania "latwych" punktow czy leczenia samego siebie to powiem ci jedno : Jak ktos jest dobrym graczem to moze zdobyc duzo punktoof niezaleznie od tego jaka klasa postaci gra. Adresuje ten text nie tylko do "nowych" ale takze do klanowiczoof wsrod ktorych o dobrych medykoof tak naprawde ciezko.
Ale co pokemon moze wiedziec o Wolfensteinie ;D
|
|
|
06·12·2001 - 15:00 - Ashar - Edytuj
| Nie zgadzam sie z toba w jednym pokemonie. Jesli medykami beda grac najlepsi strzelcy to po co wogole nam lojci? Wystarczylby jeden zeby dac ammo na poczatku respa..
|
|
|
06·12·2001 - 15:01 - Ja - Edytuj
| niektorzy tak wlasnie robia. Niedoswiadczeni gracze czesto graja medami, bo to daje im wiecej zycia, mozliwosc uleczania (zwykle siebie) apteczkami. Wtedy wlasnie tak bardzo placza o ammo, bo po co dawac komus ammo, kto nastepnie pruje przed siebie i ginie od razu. No ale sprawa teamplayu to inna bajka.
|
|
|
06·12·2001 - 16:01 - anvil - Edytuj
| Nie masz racji mówiąc że M powinni grać najlepsi strzelcy. Przykład to jeden z najlepszych klanów w CB. Na beach bronią 2L + 4 M, tych 2 L strzelają najlepiej w klanie, zabijają wszystkich i są cały czas wskrzeszani przez 4 M których jedyną funkcją jest wskrzeszanie. Ta taktyka działa pefekcyjnie.
|
|
|
06·12·2001 - 16:01 - pokem0n'p1k4chu - Edytuj
| Ogoolnie rzecz ujmoojac mozna sie wyklucac kto ma racje ale nalezy pamietac ze taktyka zalezy od mapy a nawet przeciwnego klanu. Ja rozpatrywalem jedynie klase madyka i jego wartosc. Co do klanoof zachodnich napewno wiesz jakie sa 2 najlepsze klany (nie chodzi o miejsca w tabeli) w CB... sa to oczywizda klany Infensus (iN) i Mortal teamwork (mTw)... znasz xywki najlepszych zawodnikoof z tych klanoof ? juz spiesze z wyjasnieniem : to Summ3L (iN) i Wirsing (mTw) - zgadnij jaka klasa postaci graja... medycy ? zgadza sie, robaczku ;D Medykiem gra rowniez najlepszy zawodnik klanu SnapS (obecna nazwa Team-Unique) znany pod xywka Sw33t... Oczywiscie czasem zmieniaja klasy postaci ale jest to uzaleznione od taktyki na mape i przeciwnika. Nieskromnie wydaje mi sie ze w polsce jest bardzoo malo osoob o podobnej wiedzy jak moja a jest ona pokazna i zdobywana poprzez wspolna gre np z takim Summ3Lem (byl okres ze gralem z nim codziennie po kilka godzin - rowniez z innymi najlepszymi zawdnikami) Jak jest dobry med to umie sie zatroszczyc o innych bo : zuzywa mniej apteczek dla siebie, ma wieksza szanse na przezycie, lepiej ocenia sytuacje od slabszych graczy i... odsylam do mojago poprzedniego textoo
BTW. Wieksza ilosc medykoof jest logiczna bo czasem nawet najlepsi gina z przyczyn losowych
Pozdry
|
|
|
06·12·2001 - 18:01 - Freak! - Edytuj
| Generalnie powninniscie zgadzac sie ze zdaniem bardziej doscwiadczonych i lepszych, dlatego nie dyskutujcie z C4 oni wiedza co mowia. Generalnie sprawa wyglada tak w FFa najlepiej biegac medem za ludzmi ktorzy sa dobrzy bo inaczej obaj zginiecie. Nalezy znalezc sobie dobrego LT i trzymac sie niego. Jak graja same LOLE to wtedy mozna medem powbawic sie w kamikaze(140 HP rzondzi). W kazdym razie zgadzam sie z przedmowca, C4 dotad mialo najlepszych medow wiec znaja sie na temacie
|
|
|
06·12·2001 - 20:02 - Prosper - Edytuj
| Bols ma racje . Dobry med i strzelec to rzadkosc szczegolnie na naszych serwach. Med wbiegajacy za lt i dobijajacy rannych wrogow to podstawa i zesto decyduje to o wyniku rundy. Inna sprawa o gre takeigo meda w ffa a inna w templayu/klanufkach. Bo bez sensu jest podniesienie jakiego "leszka" co gra jako s z thompsonem i widac ze nic nie umie, jesli to ma kosztowac zycie meda. Czasem lepiej takze siebie uleczyc jak ma sie np 10 hp, bo jak ciebie zabija to nikt juz nie podniesie. Dobry med ma wiec na celu przezycie po to by innych podnosic, co niewyklucza oczywiscie poswiecenia sie czasami dla dora teamu. Taka ocena sytacji jest dosc porzadana a zalezy rzede wszystkim od doswiadczenia i inteligentnej oraz blyskawicznej oceny sytuacji.
|
|
|
07·12·2001 - 01:01 - C4|Bols - Edytuj
| Wazna sprawa dla meda to chowanie sie przed snajperami (zwlaszcza takimi jak prosper) jezeli sa i zajmowanie sie jedynie stawianiem/leczeniem czlonkow zespolu a nie bezsensownym nawalaniem czym latwo pozbawiamy swoj team kluczowego w tym momencie meda (nawet jak sie dobrze strzela nie ma co sie wychylac)
|
|
|
07·12·2001 - 03:01 - [UT]MELON.PL - Edytuj
| To jest jeden z problemów jakie spotykają medów.Dotychczas gdy kończyły się strzykawki trzeba było sobie dać killa bo nikogo nie da się uleczyć.Sam miałem taką sytuację nie dawno.Grając na TVKnecie byłem medem.Akurat była mapa Assault.No i jako Axis z całym UT oczyściliśmy teren na schodach koło radaru.Przy tym zużyłem 6 strzykawek.Chwilę później nastąpiła ofensywa Allies.No i jak myślicie zużyłem wszystkie strzykawy.Byłem jedynym żywym medem. A tu 5 naszych woła "MEDIC". ZADAJE 1 PYTANIE CO JA MAM WTEDY ROBIĆ. Otóż można walnąć sobie killa i zostawić kumpli.Ale myślę że ktoś powien zrobić nowego PATCHA który umożliwia dawanie przez Lieutenta Strzykawek medowi.
Pozdrawiam wszystkich MEDÓW w Polsce
|
|
|
07·12·2001 - 03:01 - :) - Edytuj
| Melon, dobij swoich zeby sie nie meczyli i dopiero /kill. .
|
|
|
07·12·2001 - 21:00 - Marek - Edytuj
| Hmm: proszę Cię - nie kalecz tak języka polskiego - te wszystkie "klanoow". "ujmoojac", 'ogoolnie" i cała reszta to już nic oryginalnego - to małpowanie na siłę ośmiolatków, którzy mają problemy z gramatyką ojczystą. Jestem polonistą z wykształcenia i aż mi się chce płakać widząc takie potworki słowne - bo ani one oryginalne, ani śmieszne...
Pozdrawiam wszystkich, którzy doceniają to, że ich (pra)dziadowie życie oddawali, aby ich potomkowie mogli po polsku pisać i rozmawiać...
|
|
|
07·12·2001 - 05:02 - as - Edytuj
| dobrze prawi, polać Mu!!!
|
|
|
07·12·2001 - 11:01 - [UT].MELON.PL - Edytuj
| Fajne rozwiązanie mi dajecie to teraz będe na serwerach chodził z nożem a nie strzykawka
|
|
|
08·12·2001 - 21:01 - MadMonkey - Edytuj
| Ileż razy wyskakiwałem z tym okrzykiem. Większość mojego oddziału to byli porucznicy a ja biegałem za nimi błagając o magazynek bo mój Thompson był na wyczerpaniu. I co? Of koz amunicji żem się niedoczekał.
Znowóż kiedy indziej grałem z jakimś polakiem (sorki ale nejma nie pamiętam). On podawał ammo a ja apteczki, wiadomo, w tym duecie szło nam doskonale.
Jeżeli gracie z medykiem jako porucznik na początku rozgrywki dajcie mu magazynek. To wiele razy uratuje jego i was.
|
|
|
31·10·2001 - 16:00 - BiA|e51 - Edytuj
| nie zawsze lepiej jest najpierw podnosic kolegoof,sa sytuacje gdzie lepiej jest najpierw oczyscic teren np wiele razy zdarzalo mi sie ze gdy probowalem najpierw uleczyc kule przeciwnika odpychaly mnie tak ze nie moglem tego zrobic:\
|
|
|
31·10·2001 - 18:00 - =EoK=Toxic Girl - Edytuj
| Zgodze sie z Toba.. jest wiele medykow, ktorzy nie maja zielonego pojecia na czym polega ich rola.. wazne jest to by 'uzdrawiac' innych.. i dbac by kazdy mial pelna ilosc zdrowia.. Wiekszosc osob ktora gra w taki sposob.. ze jako medyk biegnie na oslep zapominajac o tym jaka jest jego najwazniejsza funkcja.. to sa to osoby.. zaczynajace lub poprostu nie wiedziace co powinno sie tak naprawde robic. Jezeli jestes w klanie taka sytuacja nigdy sie nie zdarza, poniewaz wszyscy wiedza, ze medyk idzie za innymi i w razie potrzeby pomorze i.t.d. Dlatego uwazam, ze jest to ciekawy temat.. poniewaz uswiadomi on tym ktorzy jeszcze do tej pory nie wiedzieli jaka prawdziwa funcje powinnien spelniach Medic. Pozdrawiam.. wlasnie co trafilam na ta stronke
|
|
|
31·10·2001 - 18:02 - Kpt.Terror - Edytuj
| Na wstepie pozdrowienia dla całej ekipy i ludzi grajoncych w RTCW)).Gram w klanie oczywiscie pochwale sie jakim LS-Lucky Strike.Powstał zupełnie niedawno,ale na wstepie opracowalismy straregie ktora daje nam wiele korzysci.Nie liczom sie punktu tylko zespołowa walka karzdy jest zobowiozany do pomocy koledze z klanu i to owocuje dobrymi wynikami w grze.Ja gram medykiem nie wiem czy jestem dobry,ale nie jest łatwo mnie zlikwidowac a jako medyk staram sie zawsze czymac z tyłu a zaskoczenia typu atak z tyłu jest prostym błedem ktory mozna wyeliminowac poprosty w sytuacjach w ktorych tego wymaga miejsce staram sie isc odwrucony plecami do tyłu.I chyba nie jest trude do wywnioskowania czym to owocuje poprostu ubespiecza tyły.Nareczka odezew sie jeszcze.Dla wyjasnienia Kpt znaczy Kapitan)
|
|
|